Mocowanie amortyzatora
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 lipca 2011, 00:19
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0
- Rok produkcji: 1974
- Gadu-Gadu: 0
Mocowanie amortyzatora
Mam dość dziwny problem, a mianowicie usiłuję złożyć przednie zawieszenie i za chiny ludowe nie mogę! Mam nowe wachacze, sprężyny, i żółte KONI. Wszystko ładnie się spasowało prócz amortyzatorów - po włożeniu amora w mocowanie na górnym wachaczu amor idzie pod takim kątem, że nie mogę końcówki włożyć w pukiel. Może ktoś z Was ma pomysł czemu tak się dzieje??? Próbowałem już przesuwać wachacz na podkładkach, podmieniałem z oryginalnymi amorami i nic!!! Czy jest możliwe, że mocowanie amortyzatora ma jakiś błąd fabryczny i jest przyspawane krzywo ??? Może jest ktoś kto kupował zamienniki i miał podobny problem ???
Tak to wygląda w realu:
Tak to wygląda w realu:
Ostatnio zmieniony 03 października 2011, 18:29 przez Sylvek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Mocowanie amortyzatora
Pierwsza sprawa piękny kolego to wypadało by napisać w jakim oplu masz problem.Widzę ,ze to kadett c , ale inni niekoniecznie muszą to widzieć.Zobacz czy dolne mocowania niczym się nie różnia?No.....to przeciez nic trudnego A więc nagle okazało się ,ze dolne mocowanie nie jest symetryczne względem korpusu amortyzatora.Dochodzimy więc do wniosku ,że w jedną stronę pasuje a w drugą kompletnie nie.Kolejna kwestia to zauważ ,ze jak masz podniesione auto to zawieszenie nie jest w swojej naturalnej pozycji pracy.Tak więc podeprzyj auto pod wahacze ,nie pod belkę, i zawias ułoży się prawie tak jak w rzeczywistości w trakcie pracy.Nagle okazuje się ,ze wszystko zaczyna pasować......Jeżeli jesteś dobrze ubezpieczony to podkładaj podkładki i przesuwaj wahacze w dowolnej konfiguracji hihihihi
ps. moja rada ma rację bytu oczywiście ,jeżeli mamy pewność ,ze nie pomyliłeś wahacza prawego z lewym......
ps. moja rada ma rację bytu oczywiście ,jeżeli mamy pewność ,ze nie pomyliłeś wahacza prawego z lewym......
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 lipca 2011, 00:19
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0
- Rok produkcji: 1974
- Gadu-Gadu: 0
Re: Mocowanie amortyzatora
Prefix tytułu nie zadziałał... Tak to Kadett C. Przecież widać na zdjęciu, że wachacz zamontowany jest po właściwej stronie... Problem z tym, że już podkładałem pod wachacz i dociążałem auto i raczej nic to nie dawało, chyba że za mało. Jutro spróbuje zrobić to samo tylko z większym obciążeniem i napisze czy pomogło
Re: Mocowanie amortyzatora
Oczywiście silnik w aucie ....tak czy nie??
-
- Posty: 508
- Rejestracja: 05 grudnia 2008, 16:22
- Marka: Opel
- Silnik: c30NE/1,2s/c20xe/c18xe
- Rok produkcji: 1979/1976/1992/1993
- Gadu-Gadu: 8719205
- Lokalizacja: Orchowo/Poznań
Re: Mocowanie amortyzatora
NIe wiem czy to w kadecie ma znaczenie z silnikiem czy bez. W Asconie B na pewno nie, wkładałem amory z silnikiem i bez i pasowało bez kłopotów
Żyje się po to żeby jeździć...Jeździ się po to aby żyć...
- TheBartexxx
- Posty: 251
- Rejestracja: 18 lutego 2010, 18:19
- Marka: opel
- Silnik: c24ne c20xe 20ne 1,2
- Rok produkcji: 72,76,78,85,91
- Lokalizacja: Krasnik
Re: Mocowanie amortyzatora
Według mnie to mocowanie amora przy wachaczu masz takie niezbyt proste na moje oko, moze trzeba delikatnie przegiąć, mimo ze nowe ale róznie z tym bywa
- czaroodziej1
- Posty: 172
- Rejestracja: 05 maja 2011, 11:40
- Marka: opel manta xxl
- Silnik: 2,2 cih 195ps
- Rok produkcji: 1986
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: W-wa
Re: Mocowanie amortyzatora
a czy amorki są dobrane do sprężyn ew. na odwrót... sprężyny do amorków???!!!
przeważnie zółte koni ma mniejszy skok i montuje sie pod niższe sprężynki tak od -50
przeważnie zółte koni ma mniejszy skok i montuje sie pod niższe sprężynki tak od -50
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 lipca 2011, 00:19
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0
- Rok produkcji: 1974
- Gadu-Gadu: 0
Re: Mocowanie amortyzatora
sprężyny -60...
Dziś próbowałem myk z podłożeniem pod wachacz i większym obciążeniem ale niestety było za lekko jak będę miał gości w garażu to najwyżej wejdą do komory i zobacze czy to coś da...
Dziś próbowałem myk z podłożeniem pod wachacz i większym obciążeniem ale niestety było za lekko jak będę miał gości w garażu to najwyżej wejdą do komory i zobacze czy to coś da...
- Zaraj
- Posty: 257
- Rejestracja: 14 czerwca 2007, 12:24
- Marka: Opel
- Silnik: C20XE
- Rok produkcji: 1976
- Gadu-Gadu: 7828930
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Mocowanie amortyzatora
Witam
Sprawdziłem u mnie jak to wygląda:
Wg, mnie problem leży w dolnym mocowaniu amortyzatora w górnym wahaczu.
Po pierwsze śruba musi wchodzić od strony pasa przedniego. Zauważ, że amortyzator nie leży w dolnym mocowaniu jak należy. Może spróbuj skręcić i zobaczysz jak Ci się amor ułoży.
Druga sprawa wahacz też musi być skręcony, bo jak go ściśniesz to też się ułoży odpowiednio.
Potem aby amor doszedł do górnego mocowania, lewarek pod dolny wahacz o jedziesz do góry. byle by załapać na śrubę. tylko pytanie czy amortyzator będzie miał odpowiedni skok. Możliwe, że sprężyny są za długie lub za twarde.
Acha i podstawowe pytanie czy to się dzieje z obu czy z jednej prawej strony?
Co to za sprężyna?
Sprawdziłem u mnie jak to wygląda:
Wg, mnie problem leży w dolnym mocowaniu amortyzatora w górnym wahaczu.
Po pierwsze śruba musi wchodzić od strony pasa przedniego. Zauważ, że amortyzator nie leży w dolnym mocowaniu jak należy. Może spróbuj skręcić i zobaczysz jak Ci się amor ułoży.
Druga sprawa wahacz też musi być skręcony, bo jak go ściśniesz to też się ułoży odpowiednio.
Potem aby amor doszedł do górnego mocowania, lewarek pod dolny wahacz o jedziesz do góry. byle by załapać na śrubę. tylko pytanie czy amortyzator będzie miał odpowiedni skok. Możliwe, że sprężyny są za długie lub za twarde.
Acha i podstawowe pytanie czy to się dzieje z obu czy z jednej prawej strony?
Co to za sprężyna?
- Bocznica
- Posty: 156
- Rejestracja: 06 grudnia 2007, 14:56
- Marka: Opel
- Silnik: c24ne
- Rok produkcji: 1976
- Gadu-Gadu: 7943108
- Lokalizacja: Freie Stadt Danzig
Re: Mocowanie amortyzatora
Chłopie,tu nie ma żadnej filozofii,przegnij to mocowanie w wachaczu,on jest z tego co widze nowy,na aucie nigdy nie był a ta forma,z której został wytłoczony wypuscila juz 5mln. takich wachaczy.Odpuść sobie podstawianie lewarkow,bo dolne widze też masz nowe,na obniżonym zawiasie to musi wszysko pasowac nawet bez silnika.
O to,że wstawiłeś coś na odwrót Cię nie podejżewam,patrząc na całą prace,którą wykonałeś.Z której strony ma być nakrętka bym sobie głowy nie zawracał,ale jak mam być dokładny to kolega Zaraj ma na odwrót jak w katalogu, proponuje też nie sugerować się wyglądem tej śruby a jej twardością i odpornościa na skręcanie,ma być 10.8,świecący badziew z dzwigni o twardości 5.8 w najlepszym razieszybko załatwi Twój nowy błotnik,a byłoby szkoda..
Pozdrawiam,
Bocznica.
O to,że wstawiłeś coś na odwrót Cię nie podejżewam,patrząc na całą prace,którą wykonałeś.Z której strony ma być nakrętka bym sobie głowy nie zawracał,ale jak mam być dokładny to kolega Zaraj ma na odwrót jak w katalogu, proponuje też nie sugerować się wyglądem tej śruby a jej twardością i odpornościa na skręcanie,ma być 10.8,świecący badziew z dzwigni o twardości 5.8 w najlepszym razieszybko załatwi Twój nowy błotnik,a byłoby szkoda..
Pozdrawiam,
Bocznica.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 lipca 2011, 00:19
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0
- Rok produkcji: 1974
- Gadu-Gadu: 0
Re: Mocowanie amortyzatora
No niby tak ale nie po to płaciłem kilka ładnych stów za te wachacze żeby teraz je wyginać i doginać... Na odwrót nie jest założone bo raczej sie nie da a po za tym zrobione jest według katalogów, prospektów itp itd Wszystkie śruby są oryginalne tyle, że odnowione
a tak przy okazji można gdzieś w PL kupić nowe osłony tarcz hamulcywnych??? bo w sumie mi tylko tego brakuje do zglebowania auta na kołach...
a tak przy okazji można gdzieś w PL kupić nowe osłony tarcz hamulcywnych??? bo w sumie mi tylko tego brakuje do zglebowania auta na kołach...
Re: Mocowanie amortyzatora
dla mnie odnawianie starych 'oryginalnych' śrub to jakiś hardcore, jednak wole iść i kupić nowe śruby 10.8, bo z większością nie ma problemu dostać w idealnym wymiarze.
Wróć do „Zawieszenie i układ kierwowniczy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości