Widokówki z ciepłych krajów
Widokówki z ciepłych krajów
Jako że pogoda nędzna i na graty czekam, zebrałem się do podwieszenia kilku ciekawych fotek z tegorocznych wakacji na Krecie (dla słabszych z geografii - najbardziej wysunieta na południe wyspa grecka). No to piwko w dłoń, okulary przeciwsłoneczne na nos... i jedziemy.
Miejscowość turystyczna Amoundhara - niedaleko stolicy.
Ascona - oczywiście 1,2 (innych tam nie widziałem), ale ciekawa, bo w wersji SR
niedaleko niej strasznie zapuszczony kadett B. Początkowo myslałem, ze ascona podziela jego los, ale dzień po zrobieniu fotki widziałem jak śmiga po zakurzonych ulicach miasta.
A to już sasiednia wiocha - i rost style by Gazi.
Dowód na to, ze bywa ciepło - sposób na parkowanie w cieniu.
Z właścicielem tego cudeńka udało mi się porozmawiać. Pierwszy lakier, od nowości w jego rękach. Pomimo, ze garażowany słońce go nie oszczędziło.
Jedno z naprawdę niewielu City jakie widziałem (choć jak na PL, to i tak ilości olbrzymie) - zdecydowanie dominują lima 4d. Ten egzemplarz oblepiony reklamami jakby zwiał z Rally Hania.
Rethimnon: Piękna ascona A - w takim stanie u nas jeszcze nie widziałem
z tyłu widać naszą wakacyjną toyotę... co najważniejsze - z klimą
Bardziej cywilizowany sposób na osłanianie przed słońcem... co się dziwić - to stolica wyspy
Choć parkują tam jak wszędzie indziej - byle popadnie. Ascona 1,2 zaparkowana na jednym z głównych rond Iraklionu.
Limo w handlowej części miasta
Reks E - niby wół roboczy, a wyglądał niczym nówka sztuka
Kolejna ascona (oczywiście 1,2) w stanie cud malina
No i na koniec fura Zorby tunera. Czujecie klimat wypadu takim furakiem w letnia noc w miasto o temperaturze dochądzącej 30 stC ?
Jak ktoś ma podobne wakacyjne foty, to proszę zapodawać.
Miejscowość turystyczna Amoundhara - niedaleko stolicy.
Ascona - oczywiście 1,2 (innych tam nie widziałem), ale ciekawa, bo w wersji SR
niedaleko niej strasznie zapuszczony kadett B. Początkowo myslałem, ze ascona podziela jego los, ale dzień po zrobieniu fotki widziałem jak śmiga po zakurzonych ulicach miasta.
A to już sasiednia wiocha - i rost style by Gazi.
Dowód na to, ze bywa ciepło - sposób na parkowanie w cieniu.
Z właścicielem tego cudeńka udało mi się porozmawiać. Pierwszy lakier, od nowości w jego rękach. Pomimo, ze garażowany słońce go nie oszczędziło.
Jedno z naprawdę niewielu City jakie widziałem (choć jak na PL, to i tak ilości olbrzymie) - zdecydowanie dominują lima 4d. Ten egzemplarz oblepiony reklamami jakby zwiał z Rally Hania.
Rethimnon: Piękna ascona A - w takim stanie u nas jeszcze nie widziałem
z tyłu widać naszą wakacyjną toyotę... co najważniejsze - z klimą
Bardziej cywilizowany sposób na osłanianie przed słońcem... co się dziwić - to stolica wyspy
Choć parkują tam jak wszędzie indziej - byle popadnie. Ascona 1,2 zaparkowana na jednym z głównych rond Iraklionu.
Limo w handlowej części miasta
Reks E - niby wół roboczy, a wyglądał niczym nówka sztuka
Kolejna ascona (oczywiście 1,2) w stanie cud malina
No i na koniec fura Zorby tunera. Czujecie klimat wypadu takim furakiem w letnia noc w miasto o temperaturze dochądzącej 30 stC ?
Jak ktoś ma podobne wakacyjne foty, to proszę zapodawać.
- MonteR
- Administrator
- Posty: 940
- Rejestracja: 10 czerwca 2007, 13:17
- Marka: Opel
- Silnik: -
- Rok produkcji: 1972
- Gadu-Gadu: 1114840
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
ode mnie piwko ;] na prawdę bardzo przyjemny post ;] Przypomniał mi się artykuł z Classicauto, gdzie autor opisywał swoją wycieczkę do Włoch(?) i opisywał jakie auta widział
Ze swojej strony poproszę o przesłanie mi zdjęć w dużej rozdzielczości na e-mail. Dorzucę do odpowiedniego albumu na forum ;]
P.S. Ten Rekord E1 wygląda jakby nigdy nie pracował...
Ze swojej strony poproszę o przesłanie mi zdjęć w dużej rozdzielczości na e-mail. Dorzucę do odpowiedniego albumu na forum ;]
P.S. Ten Rekord E1 wygląda jakby nigdy nie pracował...
Jest: Opel Manta A '73, VW Santana GL5 1.9@2.2T '82, Audi A4 1.9 TDI '00
Było: Opel Kadett C1 '76, VW Golf 1.5D '77, VW Golf 1.6TD ROST '83, Opel Rekord E1 1.9N '78
Było: Opel Kadett C1 '76, VW Golf 1.5D '77, VW Golf 1.6TD ROST '83, Opel Rekord E1 1.9N '78
Na zachętę dla innych.
Nieco starsze widokówki z zimniejszych klimatów: kraju sera goudy, wiatraków, pomarańczowego koloru i zielonego...
Tym oto dwulitrowym wehikulem exkadeciarza Harnasia tam dotarliśmy.
Kilka miejscowych furaków. Odbudowane limo 2d - wersja zdecydowanie dominująca w NL, w przeciwieństwie do Grecji.
Ładnie zachowany oryginał - niestety fota w ruchu.
Jedyny widziany przeze mnie kadett w wersji "SPECIAL". Nie wiem czym się wyróżnia, bo biedny był strasznie (nawet zagłówków brak!).
Za płotem widać coupetę, którą dwa tygodnie później znaleźliśmy na miejscowym szrocie. Najzdrowszy egzemplarz jaki w zyciu widziałem. Zero rdzy, pierwszy lakier. Nawet od spodu podłoga zdrowiutka. Żal było patrzeć na zdeformowany dach po targaniu widlakiem.
R.I.P.
Coupe pod miejscową garażo-knajpą OPEL CLUB ZEELAND. Klubowicze wynajmują niemałą budę, zaopatrują w napoje, grzebią tam przy autach, budują audio etc.
Ex-limo fabianosa przed podróżą powrotną. Może i nie prowadziem, ale jedną ręką trzymałem kierę gdy driver przysypiał, a druga 'kciuki', bo wracaliśmy na jednym sprawnym zacisku hamulcowym.
Pozdrówka dla Yersekowiczów
Nieco starsze widokówki z zimniejszych klimatów: kraju sera goudy, wiatraków, pomarańczowego koloru i zielonego...
Tym oto dwulitrowym wehikulem exkadeciarza Harnasia tam dotarliśmy.
Kilka miejscowych furaków. Odbudowane limo 2d - wersja zdecydowanie dominująca w NL, w przeciwieństwie do Grecji.
Ładnie zachowany oryginał - niestety fota w ruchu.
Jedyny widziany przeze mnie kadett w wersji "SPECIAL". Nie wiem czym się wyróżnia, bo biedny był strasznie (nawet zagłówków brak!).
Za płotem widać coupetę, którą dwa tygodnie później znaleźliśmy na miejscowym szrocie. Najzdrowszy egzemplarz jaki w zyciu widziałem. Zero rdzy, pierwszy lakier. Nawet od spodu podłoga zdrowiutka. Żal było patrzeć na zdeformowany dach po targaniu widlakiem.
R.I.P.
Coupe pod miejscową garażo-knajpą OPEL CLUB ZEELAND. Klubowicze wynajmują niemałą budę, zaopatrują w napoje, grzebią tam przy autach, budują audio etc.
Ex-limo fabianosa przed podróżą powrotną. Może i nie prowadziem, ale jedną ręką trzymałem kierę gdy driver przysypiał, a druga 'kciuki', bo wracaliśmy na jednym sprawnym zacisku hamulcowym.
Pozdrówka dla Yersekowiczów
Pocztówka z południowo-wschodniego Egiptu. Kraju, na którego drogach (tradycyjnie dużo lepszych od naszych) częściej da się usłyszeć trąbienie, niż zobaczyć mignięcie kierunkowskazu, a samochody na dość pustych, szerokich 3-4 pasmowych jednokierunkowych drogach jeżdzą jedynie sobie wyznaczonymi pasami ruchu.
Wśród evergreenów zdecydowanie dominują tam peugoty (głównie 504, o czym może świadczyć widok przed lotniskiem).
Dość częstym widokiem są fiaty, a wśród nich 131 i 124 ( to głównie one są obiektem tuningu). Zdarzyło mi się zobaczyć takiego z naklejkami 'SPORT POWER' przyklejonymi do góry nogami Potwierdza to nieznajomość naszego alfabetu. Widywałem także 125 i 126.
Po tych dwóch producentach jest przepaść. Dostrzegłem kilka starszych japończyków, golfów, kaferów i bulików, a nawet poloneza.
Starszego opla trafił się tylko jeden egzemplarz. Oto i on.
Wśród evergreenów zdecydowanie dominują tam peugoty (głównie 504, o czym może świadczyć widok przed lotniskiem).
Dość częstym widokiem są fiaty, a wśród nich 131 i 124 ( to głównie one są obiektem tuningu). Zdarzyło mi się zobaczyć takiego z naklejkami 'SPORT POWER' przyklejonymi do góry nogami Potwierdza to nieznajomość naszego alfabetu. Widywałem także 125 i 126.
Po tych dwóch producentach jest przepaść. Dostrzegłem kilka starszych japończyków, golfów, kaferów i bulików, a nawet poloneza.
Starszego opla trafił się tylko jeden egzemplarz. Oto i on.
Szybciej wykończę dom, czy rdza kadetta...?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości