Opel Youngtimer

Witam.Mam problem ze swoja ascona c.Od jakiegoś czasu nie działaja mi kierunkowskazy.Przełącznik od astry f wsadzony w 100% sprawny i nadal nie działają.Przełącznik od ascony wsadzony do astry i działaja kierunki w astrze.Światła awaryjne działaja.Przekażnik wsadzony od astry i nadal nic.Dodam tyle,że kierunki szybciej działały aż przestały działać.Bardzo prosze o porady.Z góry dziękuje za porady.

Jak kierunki działają szybciej oznacza to że któryś z nich jest przepalony, sprawdzileś fizycznie żarówki i czy dochodzi do nich napięcie? Rozumiem że przekaźnik jest od astry czy jest identyczny jak ten fabryczny?

Jest podobny.Awaryjne działają a kierunki nie.Dodam że na starym awaryjne świeciły bardzo szybko i kierunki tez aż do momentu zepsucia kierunków nie zmieniałem go.Teraz na przekazniku od astry awaryjne działają normalnie a kierunki i tak nie działają....

A sprawdziłeś żarówki czy są sprawne i czy styki nie zaśniedziały.

Ale patrząc na to z boku to układ składa się z 2 stron zarówek, przekaźnika, włączniki awaryjnych i manetki. Skoro awaryjne działają to włącznik i przekaźnik sa sprawne. A co do manetki mówisz że w astrze działają to może elementy są sprawne a gdzieś na wtyczce coś rozpieło się a jak włączysz kerunek to przekaźnik "tyka".

Ja myślę że coś z wyłącznikiem awaryjnych się stało. Jak dobrze pamiętam to włącznik zwiera w stanie spoczynku piny od kierunkowskazów z manetką.

Nabazgrane z Redmi 3 pro

sprawdz piny w kostkach czy któryś jest luzny i się chowa po wetknięciu wtyczki w gniazdo

Staś 239 właśnie przekażnik nie tyka i zero reakcji jest.Jutro bede dalej walczyl i napisze.Zobacze żarówki i napiecie czy dochodzi...