Sprawa wygląda tak:
Wymieniłem termostat, teraz ślicznie trzyma temperaturę na 2/3-3/4 skali. Pod maską aż gorąco. Jednak węże od nagrzewnicy nie są za ciepłe, na pewno nie ma porównania z wężami od chłodnicy czy też zbiorniczka wyrównawczego.
Obstawiam zapowietrzenie nagrzewnicy, bo przez chwilkę dmuchnie ciepłym powietrzem lecz szybko zostaje całe ciepło wywiane. Tylko jak to cholerstwo odpowietrzyć? Ewentualnie, może przyczyny szukać gdzieś indziej?
Silnik 2.2 bez gazu.
Pomocy, bo niedługo nie da się jeździć ze szronem i parą na szybach
Problem z ogrzewaniem Rekord E
- Adaśko
- Posty: 520
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 13:50
- Marka: Opel
- Silnik: 2.2E
- Rok produkcji: 1977
- Lokalizacja: Puławy
- Kontaktowanie:
Problem z ogrzewaniem Rekord E
Brakuje mi braku rdzy...
- Adaśko
- Posty: 520
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 13:50
- Marka: Opel
- Silnik: 2.2E
- Rok produkcji: 1977
- Lokalizacja: Puławy
- Kontaktowanie:
Problem rozwiązany. Przyczyna- zamulona nagrzewnica.
Wyjąłem, przepłukałem pod ciśnieniem wężem, później kilka razy pod gorącą wodą pod kranem, następnie 3 razy wnętrze nagrzewnicy zostało potraktowane gorącym roztworem sody kaustycznej, ostatni raz stało sobie tak 20min. Wypłukane resztki smrodów, znów pod węża i składanie.
Efekt- grzeje jak oszalały!!
Dzięki za pomoc.
Wyjąłem, przepłukałem pod ciśnieniem wężem, później kilka razy pod gorącą wodą pod kranem, następnie 3 razy wnętrze nagrzewnicy zostało potraktowane gorącym roztworem sody kaustycznej, ostatni raz stało sobie tak 20min. Wypłukane resztki smrodów, znów pod węża i składanie.
Efekt- grzeje jak oszalały!!
Dzięki za pomoc.
Brakuje mi braku rdzy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości