Opel Youngtimer

Mam zamiar zająć się głowicą od mojej Manty 2,0. Myślę o powiększeniu zaworów i polerowaniu kanałów. Poszukuję warsztatu który zrobi to dobrze i nie weźmie więcej niż warte jest całe auto, najchętniej w Łodzi lub okolicach. Macie może jakieś namiary?

nie wytrzymam jak się nie zapytam: jaki ma być cały zakres modyfikacji silnika i jakiego przyrostu oczekujesz?

Warszawa to prawie okolice Łodzi, ewentualne chyba nie będzie trudności w znalezieniu kogoś kto często robi tą trasę. Nie wiem tylko czy Cię to satysfakcjonuje http://www.mantaclub.pl/func/html/modul ... php?t=6566

Dzięki za info junioross, przeglądałem już nieco wcześniej tą ofertę i myślałem o tym. Jak nie znajdę bliżej to może się skuszę. Wolałbym jednak nieco bliżej, a tak się składa że ostatnio często jestem w Łodzi i nieraz siedzę tam bezproduktywnie kilka godzin.

A co do pytania bajcika: moje plany dotyczące modyfikacji silnika nie są jeszcze do końca sprecyzowane. Myślałem o turbo jak u Ciebie ale sam nie mam tyle czasu a nie znam nikogo kto podjąłby się tego zadania. Doszedłem do tego że kupię na zimę silnik 2,2 a póki co poprawię nieco mojego 2,0. Jest dość zdrowy i szkoda go wyrzucać. Myślę że zrobię korekty głowicy, poszukam sportowego wałka (już z myślą o 2,2 ale zapodałbym go tymczasowo do 2,0) odelżę nieco koło zamachowe i to było by pewnie na tyle. No chyba że przyjdzie mi do głowy jakiś nowy pomysł... Jestem otwarty na rady i propozycje.

jeśli dobrze zrozumiałem to masz CIH'a 2.0 a chciałbyś 2.2 to czy zamiast szukać innego silnika o większej pojemności ie byłoby lepiej rozwiercić go i zapodać tłoki od 2.2??
Koszty pewnie zbliżone ale przynajmniej wiesz co masz, żadnych progów nagaru i innych defektów - silnik nówka.
A pamiętaj, że nigdy nie wiesz dokładnie co trafisz, bo wszystkie silniki na sprzedaż (zwłaszcza te wyjęte) są w bdb stanie, z super kompresją i w dodatku nie biorą grama oleju.

Masz dużo racji z tymi silnikami, ale ja chcę kupić całego, jeżdżącego Rexia. Potrzebuję hamulce i wtrysk z osprzętem, mam dość gaźnika na dłuższą metę. Silnik będzie spokojnie robiony a Manta w międzyczasie może jeździć. Co prawda mam inne auta ale czasami żona zabiera Galaxy a ja musiałbym jechać 80-konnym busem który rakietą stanowczo nie jest

Masz rację ale nawet w tym wypadku to za wiele nie komplikuje. Skoro blok jest taki sam to nie musisz kupować całego silnika bo wystarczy szlif i dopasować pierścienie. A jak podłubiesz odpowiednio w głowicy to swap będzie zupełnie zbędny.

Może coś takiego się przyda?

plus przesunięcie odcinki wysoko, dokładnie wyważyć graty, policzony kolektor wydechowy, sensowny dolot. Można nawet pokusić się o 4 przepustnice

170km z 2.0 8V może być trudno ale do zrobienia

Rozmawiałem niedawno o tej głowicy z Miszą i kto wie? Może się jakoś dogadamy A 170 KM chciałbym wycisnąć z przyszłego motoru 2,2. Obecny chcę tylko trochę poprawić. Chętnie zobaczyłbym z bliska Twój silnik, turbo jeszcze całkiem mi z głowy nie wyszło. Tak czy owak dzięki za info!