Opel Youngtimer

Jak w temacie mam dziwny problem z jednym z kół. Otóż początkowo w kadecie miałem z przodu hamulce bębnowe. W samochodzie założone były felgi Ats classic 8x13 et1. Po zmianie hamulców na tarczowe, początkowo w aucie były inne felgi, ze względu na to, że Atsy nie mieściły się na nowe zaciski. Po dobraniu odpowiednich zacisków i założeniu z powrotem Ats'ów okazało się, że lewe przednie koło wystaje poza obrys samochodu bardziej niż prawe i to o około 1,5cm. Dla pewności sprawdzałem czy wszystkie 4 felgi mają identyczne et, i okazuje się że wszystkie mają et1. Następnie zamieniłem lewe koło z prawym i problem nie zniknął. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być nie tak? Czy np zwrotnice różniły się od siebie wymiarami w zależności od roku produkcji auta? Dodam, że w czasie jazdy jak i hamowania samochodu nie ściąga w żadną stronę więc raczej wykluczam np wygięty któryś z wahaczy.

Mam taki sam problem z prawym kołem. Też nic sensownego mi nie przyszło do głowy, dlaczego tak ono wystaje koło stoi prosto nie ucieka górą ani dołem ale całe wystaje.

tyle tylko, że u mnie wcześniej przed zmianą z hamulców bębnowych na tarczowe wszystko było normalnie... :/ a teraz jakoś dziwnie wszyszło mi koło na zewnątrz, mimo iż żaden ze swożni nie był ruszany

pozostają jedynie zwrotnice - do bębnów były chyba inne niż do wersji z tarczami - skąd masz zwrotnice ?
Druga opcja to może tarcze nie do pary i różnią się grubością osadzenia ?

Oczywiście, że do bębnów były inne :D A te które mam pochodzą z kadetta c. Co do tarcz to mam komplet identycznych ale nie bardzo rozumiem jakie znaczenie ma grubość odsadzenia skoro to piasta opiera się na zwrotnicy... Poza tym, problem z wystającym kołem mam tylko z jednej strony.

ot poszukuję rozwiązań innych niż cud, z zakładam, że to co zmieniłeś to zwrotnice i tarcze (no względem bębnów przynajmniej) - więc tylko tu może leżeć przyczyna.
Szczerze sam tego nie rozbierałem, ale z rysunków wydawało mi się, że piasta opiera się na tarczach i wtedy ich różna grubość tłumaczyłaby odsadzenie jednego koła... ale może piszę jakieś bzdury...

A na mój gust tarcza przykręcana jest do piasty, a piasta osadzana jest na zwrotnicy. Jesli dasz niższą tarczę ( mam na myśli mniejsze odsadzenie o którym mówisz ) to płaszczyzna tarczy będzie bardziej oddalona od tarczy kotwicznej i nie będzie pasowała pod zacisk. Nie ma to najmniejszego wpływu na to czy koło będzie wystawało czy nie.

po zastanowieniu - tak, masz rację