Sport -opony 185/60/14 obcierają o nadkola na sprezynach -40
: 12 maja 2012, 23:36
Parę osób się ściga tu i tam i to pytanie do nich.
Mam założony zestaw SPAXa ze sprężynami teoretycznie -40. Poza tym, że tył wyszedł wyżej niż przód - było wszystko ok.
Do czasu gdy dzisiaj na Classic Aut Cup nie pojechałem pierwszy raz na Markgumach 185/60/14 na seryjnej feldze od manty. Okazało się, że podczas ostrych zakrętów / nawrotów - na skręconych kołach zewnętrzny rant opony trze o błotnik. Nie jestem pewien, ale chyba nawet nie muszą to być koła na maksa skręcone.
Błotniki z przodu akurat relatywnie nie dawno (jak na te samochody) były wymieniane i zakładam, że są jednym z bliżej trzymających się oryginalnego kształtu elementów mojej karoserii.
Na tym rozmiarze opon i felgach jeżdżę już od dłuższego czasu, tylko wcześniej na seryjnych oponach i dopiero dziś wyszedł taki problem. Faktycznie semislicki są bardziej płaskie od góry i sprawiają wrażenie lekko szerszych niż standardowa opona drogowa (pomimo tych samych oznaczeń). Spięcie na maksa amortyzatorów ograniczyło znacznie problem ale go jednak nie rozwiązało.
Zastanawiam się jeszcze czy nagły problem nie wynikł z niedawno zamontowanej rozpórki - wcześniej buda bardziej pracowała, błotniki się wyginały / odchylały we właściwą stronę i było git. To możliwe ?
Ktoś miał podobny problem, ktoś ma pomysły jak go rozwiązać ? Czy istnieje jakiś sprawdzony na 100% w warunkach bojowych zestaw sprężyn, który nie powoduje czegoś takiego ?
Mam założony zestaw SPAXa ze sprężynami teoretycznie -40. Poza tym, że tył wyszedł wyżej niż przód - było wszystko ok.
Do czasu gdy dzisiaj na Classic Aut Cup nie pojechałem pierwszy raz na Markgumach 185/60/14 na seryjnej feldze od manty. Okazało się, że podczas ostrych zakrętów / nawrotów - na skręconych kołach zewnętrzny rant opony trze o błotnik. Nie jestem pewien, ale chyba nawet nie muszą to być koła na maksa skręcone.
Błotniki z przodu akurat relatywnie nie dawno (jak na te samochody) były wymieniane i zakładam, że są jednym z bliżej trzymających się oryginalnego kształtu elementów mojej karoserii.
Na tym rozmiarze opon i felgach jeżdżę już od dłuższego czasu, tylko wcześniej na seryjnych oponach i dopiero dziś wyszedł taki problem. Faktycznie semislicki są bardziej płaskie od góry i sprawiają wrażenie lekko szerszych niż standardowa opona drogowa (pomimo tych samych oznaczeń). Spięcie na maksa amortyzatorów ograniczyło znacznie problem ale go jednak nie rozwiązało.
Zastanawiam się jeszcze czy nagły problem nie wynikł z niedawno zamontowanej rozpórki - wcześniej buda bardziej pracowała, błotniki się wyginały / odchylały we właściwą stronę i było git. To możliwe ?
Ktoś miał podobny problem, ktoś ma pomysły jak go rozwiązać ? Czy istnieje jakiś sprawdzony na 100% w warunkach bojowych zestaw sprężyn, który nie powoduje czegoś takiego ?