Silnik 20E. Wtrysk, aparat bezstykowy, moduł, etc. Nie pali 4ty cylinder.
Nie pali to znaczy, stroboskop na 4tym przewodzie WN nie mruga, lub mruga nieregularnie i rzadko. Po zdjęciu fajki obroty silnika się nie zmieniają.
Ale: po zbliżeniu fajki do świecy (przed jej dotknięciem) piękna iskra przelatuje, silnik dostaje obrotów, stroboskop mruga jak powinien.
Po wyciągnięciu tej świecy z podłączonym przewodem i zbliżeniu do masy - silna iskra przeskakuje również bez problemu (po zetknięciu gwintu świecy iskra pojawia się normalnie pomiędzy elektrodami).
Zmiana oraz zamiana pomiędzy cylindrami świecy, kabla WN oraz kopułki nic nie zmienia.
Co to jest ? Aparat zapłonowy ?
Jak to możliwe, że iskra poprzez powietrze przeskakuje do świecy, a przy kontakcie bezpośrednim nie, bo coś mi wiedzy z fizyki brakuje. Za silna iskra ?
Temat zgłosiłem wcześniej na forum MantaClubu, bo choć w Kadecie silnik bardziej od Manty
http://www.mantaclub.pl/func/html/modul ... php?t=9552
Ale w ten sposób może zwiększę swoje szanse na rozwiązanie ?
brak iskry na jednym cylindrze, ale taki dziwny trochę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 26 gości