Nowe hamulce z tyłu nie dadzą się ruszyć
: 27 maja 2016, 11:00
Założyłem właśnie komplet nowych hamulcy na tył do Kadetta (duży most, ręczna regulacja).
Nowe wszystko: cylinderki, szczęki, okładziny, bębny. Założyłem bębny, ustawiłem regulatory aby lekko obcierało, ale bęben sie swobodnie kręcił - wszytko grało. Jak założyłem koła i dokręciłem - przestało się to kręcić. Poluzowałem regulatory na maksa, ale po dokręceniu bębnów znowu to samo. Dokręcenie śrub powoduje niestety że to przestaje działać. Spróbowałem przy pomocy markera sprawdzić w jakim miejscu. I wygląda na to że obciera sama zewnętrzna krawędź okładzin. Trochę tak jakby powierzchnia wewnętrzna bębna zwężała się. Jak porównywałem ze starymi elementami - ale już je wyrzuciłem - wyglądało że wszystkie nowe były właściwego kształtu, rozmiaru, etc.
Co się w takich przypadkach robi ? Zakłada, jeździ i czeka aż się samo wytrze / ułoży ? Ściąć ręcznie krawędź okładzin ? Przetaczać bębny ?
Wygląda to tak:
https://goo.gl/photos/cge3rzfGPRC8CFcE8
Nowe wszystko: cylinderki, szczęki, okładziny, bębny. Założyłem bębny, ustawiłem regulatory aby lekko obcierało, ale bęben sie swobodnie kręcił - wszytko grało. Jak założyłem koła i dokręciłem - przestało się to kręcić. Poluzowałem regulatory na maksa, ale po dokręceniu bębnów znowu to samo. Dokręcenie śrub powoduje niestety że to przestaje działać. Spróbowałem przy pomocy markera sprawdzić w jakim miejscu. I wygląda na to że obciera sama zewnętrzna krawędź okładzin. Trochę tak jakby powierzchnia wewnętrzna bębna zwężała się. Jak porównywałem ze starymi elementami - ale już je wyrzuciłem - wyglądało że wszystkie nowe były właściwego kształtu, rozmiaru, etc.
Co się w takich przypadkach robi ? Zakłada, jeździ i czeka aż się samo wytrze / ułoży ? Ściąć ręcznie krawędź okładzin ? Przetaczać bębny ?
Wygląda to tak:
https://goo.gl/photos/cge3rzfGPRC8CFcE8