zapieczone tylne bębny

Awatar użytkownika
jaclaw
Posty: 45
Rejestracja: 03 sierpnia 2007, 21:33
Lokalizacja:
Kontaktowanie:

zapieczone tylne bębny

Postautor: jaclaw » 31 sierpnia 2007, 20:25

Zakład Utylizacji Szmalu
zaprasza do powrotu z emigracji


Awatar użytkownika
MichaU
Posty: 102
Rejestracja: 15 sierpnia 2007, 17:21
Lokalizacja: Pabianice k/Łodzi

Postautor: MichaU » 31 sierpnia 2007, 21:17

u mnie też nie chciały zejść wiec najpierw gumowym młotkim pukałem a jak to nie pomogło to już normalnym po całym obwodzie no ale troche to zajeło...spróbuj raz z góry raz z dołu zeby w miare równomiernie schodził to moće sie uda mi w kazdym razie sie udało
Gdyby bóg preferował przedni napęd to chodzilibyśmy na rękach :-D

Awatar użytkownika
Flave
Posty: 302
Rejestracja: 18 czerwca 2007, 17:29
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Flave » 01 września 2007, 01:37

Podgrzac przy piascie tam pewnie sie zapiekl i odpuscic samoregulatory ewentualnie linke recznego.A pukac albo gumowym albo "mlotek przez mlotek" inaczej moze popekac.

Awatar użytkownika
Szym
Posty: 247
Rejestracja: 21 czerwca 2007, 17:08
Marka: Opel
Silnik: 1.2N / C20ne
Rok produkcji: 1976 /1977
Gadu-Gadu: 4029512
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: Szym » 01 września 2007, 15:36

Konkretny młotek i konkretnie w to pizgać a powinno zejść. Nie pieść sie z nimi! :-D
Nie ważne gdzie jedziesz...Ważne żeby bokiem!

Awatar użytkownika
jaclaw
Posty: 45
Rejestracja: 03 sierpnia 2007, 21:33
Lokalizacja:
Kontaktowanie:

Postautor: jaclaw » 01 września 2007, 18:11

no własnie w mani to mi tez tak było ale w koncy zeszło a tu szpilki ''wjechały '' w beben i tu chyba tkwi problem
ruchem przeciwnym do obrotu na wskutek hamowania
temat odkałdam z powodu choroby,
szczeki czekaja,
jak potłuke bebny to cóz sie kupi nowe,
narazie namierzyłem za 250 zł komp.
tyle ze moze troche szkoda
moze macie inne namiary w lodzi oczywizda
Zakład Utylizacji Szmalu

zaprasza do powrotu z emigracji

Awatar użytkownika
sami_ldz
Posty: 82
Rejestracja: 13 lipca 2007, 08:11
Lokalizacja: LDZ

Postautor: sami_ldz » 01 września 2007, 19:15

opel centrum kolo lodowej - jak robilem hamulce z tylu to sie u nich zaopatrywalem

Awatar użytkownika
jaclaw
Posty: 45
Rejestracja: 03 sierpnia 2007, 21:33
Lokalizacja:
Kontaktowanie:

Postautor: jaclaw » 01 września 2007, 19:36

znaczy sie na puszkina teren niedzielnej giełdy samochodowej czy o tych mówisz,
bo właśnie u nich kupiłem i szczeki i klocki
Zakład Utylizacji Szmalu

zaprasza do powrotu z emigracji

Awatar użytkownika
sami_ldz
Posty: 82
Rejestracja: 13 lipca 2007, 08:11
Lokalizacja: LDZ

Postautor: sami_ldz » 02 września 2007, 00:17

no tak tak, dokladnie o tych... ja tam wlasnie caly komplet na tyl ostatnio kupowalem... bebny, szczeki i cylinderki

Awatar użytkownika
MonteR
Administrator
Posty: 940
Rejestracja: 10 czerwca 2007, 13:17
Marka: Opel
Silnik: -
Rok produkcji: 1972
Gadu-Gadu: 1114840
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: zapieczone tylne bębny

Postautor: MonteR » 30 grudnia 2012, 20:06

Zrobię mały odkop ;)
No cóż... mam ten sam problem... wczoraj próbowałem rozwiązań siłowych, ale jakoś nie bardzo chcą zejść bębny...
Widać, ktoś próbował kiedyś siłowo je zdjąć i są połupane na rantach...
Czy jest jakiś sposób na poluźnienie szczęk?
Muszę zdjąć bębny, aby zmienić łożyska, bo po zrobieniu wydechu słychać je niemiłosiernie...
Jest: Opel Manta A '73, VW Santana GL5 1.9@2.2T '82, Audi A4 1.9 TDI '00
Było: Opel Kadett C1 '76, VW Golf 1.5D '77, VW Golf 1.6TD ROST '83, Opel Rekord E1 1.9N '78

Awatar użytkownika
marianpsyho
Posty: 321
Rejestracja: 12 stycznia 2011, 20:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: zapieczone tylne bębny

Postautor: marianpsyho » 31 grudnia 2012, 00:00

spróbuj wykrecić rurke z cylinderka i jak będziesz stukał młotkiem w bęben to powinny się troche cofnąć, bo tak to ciśnienie jest trzyma i się tylko przechylają.
przedni napęd jest dla dzieci i starców !!! a kobiety prawa jazdy nie powinny mieć 8)

Opel Ascona A 1,2 2d
Opel Omega Caravan 3.0 24v
Opel Senator CD 3.0 24v

Awatar użytkownika
wacky
Posty: 104
Rejestracja: 28 października 2008, 11:02
Marka: Opel
Silnik: 1,1N
Rok produkcji: 1970
Gadu-Gadu: 4029895
Lokalizacja: Mikstat

Re: zapieczone tylne bębny

Postautor: wacky » 31 grudnia 2012, 22:53

opukaj solidnie dookoła tak żeby szczęki odeszły od bębna a sam bęben się rozruszał na półosi. (WD 40 albo inny tego typu wynalazek na styk z półosią nie zaszkodzi).

nie pamiętam jak jest w Rexie - ale nie ma tam jakiś samoregulatorów rozsuwających szczeki ale takich z dostępem z zewnątrz (duża śruba na klucz 17-19)?



Wróć do „Układ hamulcowy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość