Opel Youngtimer

Panowie problem jest taki że mam drgania auta mniej więcej od 120km/h do 160km/h potem się zmniejsza ale i przy 200km/h jest jeszcze odczuwalne. Obstawiałem wał pędny albo wałek znajdujący się w samolocie. Ale ostatnio byłem na hamowni i zauważyłem że z lewej strony koło najpierw obraca się normalnie a przy większej prędkości koło ma bicie na boki. Przy mniejszych obrotach wraca do normy. Pytanie czy to półoś może być nadwyrężona i się ugina pod obciążeniem a co za tym idzie pewnie pewnie pęknie za jakiś czas. Dodam że już ją kiedyś wymieniałem bo była krzywa i miała uszkodzone łożysko. Auto ma 180KM ale nie jeżdżę jakoś agresywnie. Felgi przykręcone prawidłowo bicia góra dół nie ma. Auto to ascona b gruby most.

ja bym rozberał most wziął półosie na tokarkę wyważył i wałek od samolotu też

Półosi raczej się nie wyważa. Myślę że można sprawdzić bicie chyba że się mylę. Problem polega na tym że to bicie jest przy większych obrotach. W sobotę odkopie któryś most i wyciągane z niego półoś i zmienię na próbę.

tarcze czy bębny masz??? moze weź zegar i pomiar porób...