Opel Youngtimer

Wiele osób przez to przeszło, więc może ktoś chciałby się podzielić przemyśleniami - jak wyciągnąć konsolę główną (prędkościomierz + inne wskaźniki w zależności od egzemplarza) w Kadecie C. To się wyciąga, wykręca, co zdjąć żeby było łatwiej, na co uważać, aby nie zepsuć ?

nikt tego nie wyjmował ?

-deska na zatrzaskach
-rury do bocznych nawiewów przy nagrzewnicy
-zegar wypiąć z zatrzasków
-wsadzić rękę pod zegar i wypiać linkę prędkościomierza
-potem gniazdo z kontrolkami ,kostka od wskazników temp. i paliwa
-wsówka od podswietlenia zegarów

i to tyle.

czyli trzeba zdjąć najpierw deskę, żeby wyciągnąć zegary, czy można to oddzielnie wyciągać ?
Pytanie o to gdzie są zatrzaski od deski - pewnie na wyrost ?
A co z tymi rurami - trzeba je odpiąć przy nagrzewnicy ?

to jest stare auto i deska nie jest skomplikowana popatrz gdzie są śrubki i odkręcaj

Ja za każdym razem wyciągałem zegary bez zdejmowania deski. Trudno kierownice minąć, jednakże się da.

Odpinasz inkę prędkościomierza, i delikatnie wypychasz zegary sa tam 4 blaszki takie które je trzymają, później jak już tylko wisi wszystko na kabelkach to je odpinasz i manewr omijania kierownicy.

Składasz w odwrotnej kolejności, Ja wywaliłem blaszki trzymające i później łatwiej wyjmować.

Pozdro.

Mój dobry kolega zabrał się dawno temu za wyjęcie silnika z garbusa.Chłopak ambitny , więc siedział 2 dni i tak kombinował ,że wyjął silnik przez tylna klapę Mechanicy nie mogli się nadziwić ,że udało mu się
Oczywiście dołem wyciąga się go 40 min.
Wracając do wyjęcia zegarów jak chcesz sobie utrudnić robotę i zaryzykować uszkodzenie deski, wkurwić się i potem i tak ją zdemontować żeby dostać się do zegarów to próbuj skorzystać z podpowiedzi przedmówcy

Jeżeli jednak chcesz mieć dobry dostęp i nie złamać sobie reki w 3 miejscach przy demontażu zegara to proponuje wyjechać najpierw z deską.Odkręcenie kierownicy też sporo ułatwi całą akcję

A to jeszcze musi kierownice zdjąć a to też nie takie proste:D:D

bez kierownicy jest łatwiej ale nie jest to konieczne

W sumie należą się Przeprosiny Koledze Qbassowi, że jako osoba która w porównaniu do jego legendarnych 70 Kadettów C, ja miałem 2 (choć jednego wciąż).

Skoro kolego Uważasz, że przy mojej operacji wyciągania zegarów można połamać sobie rękę, to proponuje Pić więcej Mleka lub nie dotykać się prostej mechaniki gdyż widocznie grozi to kalectwem.

Następnie dodam, że wykręcenie linki i wypchniecie samych zegarów jest znacznie prostszą metodą niż szukanie dwóch nakrętek trzymających deskę i ich wykręcenie po omacku.

Qbass może na Garbusach się nie znam, jednak proszę Cię o rozwinięcie myśli skoro metoda mechaników 40 minutowa jest świetna a krytykujesz 2 dniową kolegi, dlaczego uważasz że Moja kilku minutowa jest zła, a Twoja zapewne trwająca dłużej taka Super. Nijak tu Logiki nie widzę.

Może jak Tobie nie zależy na tym żeby deski nie zniszczyć zwłaszcza w miejscu wnęki na zegary to możesz nawet linki od prędkościomierza nie odczepiać ,ale nie każdy ma ochotę gimnastykować się z wyciąganiem zegarów które po za 4 zaczepami ciasno siedzą w desce.Logika jest właśnie w miejscu gdzie nie trzeba się gimnastykować z wkładaniem ręki za zegary przeciskając ją pomiędzy deską a zegarami, tym bardziej że linka prędkościomierza zbyt długa nie jest

Masz jednego wciąż? Słyszałem ,że to nie jeden tylko 3/4 kadetta bo 25% tyłu poszło na spacer

Jakoś w dalszym ciągu w Twoim Opisie wyciągania zegarów nie widzę nic na temat odkręcania deski tylko wypięcia jej z zatrzasków. Bardzo zatem mnie ciekawi jak chcesz odkręcić nakrętkę która trzyma deskę a ukrywa się nad zegarami, chyba siłą umysłu.

A co do 3/4 ... żyj dalej w takiej świadomości :D

Może w Twojej kolekcji 1 i 3/4 kadetta c zegar wydłubuje się wraz z fragmentem deski, ale ZDECYDOWANIE WIĘCEJ MIEJSCA do przeprowadzenia tej czynności jest w momencie kiedy najpierw zdemontuje się deskę , wtedy zegar jest na wierzchu i po jej zdjeciu oczywistym jest ,że łątwiej wszystko odpiąć BEZ USZKODZENIA.Co do odkręcenia 2 śróbek od deski rozdzielczej które znajdują się pod deską jeżeli nie radzisz sobie z nimi to ...hmmm... chyba więcej rozwijać się nie musisz.Wszystko już jasne.

Przechodząc w bardziej merytoryczną dyskusję
Wypróbowałem metodę Qubassa. W moim przypadku rzeczywiście wyciągnięcie deski okazało się wyjątkowo prostą rzeczą. Prawdopodobnie dlatego, że z oryginalnych zapinek pozostały chyba 3 czy 4 sztuki w sumie, więc łatwo odchodziło . Gdzie są te śrubki o których mówicie, bo ja ich nie uświadczyłem ? (1) Zakładając może je wkręcę.
W wyciąganiu największy kłopot sprawiała kierownica, oraz lewa rura od ogrzewania, bo jest długa i trzeba się trochę nagimnastykować. Bez kierownicy - byłaby bajka. Pytanie jaki jest patent na ściąganie kierownicy, bo (oczywiście po odkręceniu nakrętki) mocowałem się, zapierałem ,ciągnąłem i szarpałem i ani drgnęła... ? (2)
Wyciąganie zegarów. W moim przypadku, co prawda po zdjęciu już deski, wychodzą niezwykle lekko. Wygląd na to, że powinny mieć 4 mocowania - takie blaszki. Ale mam 2 konsole zegarów i w obydwu blaszki są tylko u góry. Jak to jest w oryginale ? (3) Bo mogę sobie przełożyć...
Co do porównania dwóch metod, to nie jestem pewien, czy z deską i kierownicą na miejscu wyjęcie samej konsoli jest takie proste. Gdyby zdjąć kierownicę podejrzewam, że można tak robić bez większych przeszkód. Ja potrzebuję powalczyć z kablami, więc i tak deska mi przeszkadza.

Proszę o odpowiedź na pytania 1,2,3...

Jeżeli chodzi o zdjęcie kierownicy to najprościej użyć ściągacza.Jeżeli go nie masz to słyszałem o różnych technikach przy ściąganiu....np.widziałem jak kolega poluzował nakrętkę od kierownicy i ustawił ją na równo z końcem gwintu, następnie uderzał w punktak który był nacelowany w sam środek kolumny kierowniczej.Drugi kolega ciągnął kierownicę do siebie żeby nie zniszczyć przełącznika pod kierownicą.Metoda inwazyjna i nie wypróbowana osobiście ale widziałem ,że skutkuje.
Co do zegarów to blaszki na gorze które znajdują się przy 2 zaczepach odpowiedzialne są jedynie za zmasowanie zegarów.Zasadniczo zegar wpina się w 4 blaszki znajdujące sie w metalowej wnęce która jest częścią nadwozia.4 blaszki znajdujące się w otworze na zegar musisz delikatnie podgiąć do wewnątrz gdyż często po przez kilkukrotny montaż/demontaż zegarów odginają się i zegar lata luźno w otworze.Jednocześnie może być to przyczyną złych wskazań wskaźnika paliwa,temperatury i reszty kotrolek , bo przepływ masy na górnych zaczepach może nie byc wystarczający.