Opel Youngtimer

Zebralo sie troche opli:)

Fajnie było spotkać się w takim gronie porozmawiać i poznać nowych oplomaniaków.
Szkoda tylko że jest tak mała motywacja wśród nas żeby przyjechać na taką imprezę

W tym roku trasa zawodów przebiegała przez wąskie, brukowane kostką osiedlowe uliczki Mogilna.
Kosząc w sobotę trawnik, zza zakrętu zaczynały wyłaniać się klasyki....
Po siódmym z rzędu Borewiczu i trzecim 2CV zrozumiałem, że trzeba iść prędko po aparat.
Tego dnia natrzaskałem 170 zdjęć. Nigdy wcześniej, a już na pewno nigdy później nie będzie tylu motoryzacyjnych zabytków pod moim domem.

Coś pięknego.

Ubolewam tylko nad tym, że z niedzieli spośród setki zdjęć, do publikacji nadają się tylko trzy, cztery
Nie zauważyłem pod słońce złych ustawień aparatu

Trasa rajdu bardzo długa z mocno dopasowanym czasem. Jadąc z dzieciakami ciężko było się wyrobić.Pojawiły się przez to spóźnienia i co za tym idzie punkty karne. Inaczej może było by się czym pochwalić;). Ale ja i tak się ciesze że udało mi się przyjechać mantą i ukończyć rajd. Zabawa przednia mimo że pogoda troszkę nie dopisywała. Namawiam wszystkich do tej imprezy . Nawet tacy z zajawką sportową świetnie się bawili.
No w tym roku i tak frekwencja oplowska dopisała. Było lepiej niż rok temu. Idąc tym torem za rok może będzie z 10 aut. Naprawdę było by klawo ustawić taki rządek kilku , kilkunastu starych opli.